W kolonijnym klimacie

Podczas wakacji wypoczywać można różnie. Wspólna zabawa i przygoda są jednak najlepiej wspominane przez jej uczestników. Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Tuligłów przy współpracy ze Szkołą Podstawową w Tuligłowach w dniach 15-19 lipca 2019 r. zorganizowało pięciodniowe zajęcia wakacyjne dla dzieci. Wśród atrakcji były gry, zabawy oraz wycieczki: do Przemyśla, Rzeszowa i Radawy.

Dzień pierwszy.

Gry, zabawy i ruch na świeżym powietrzu w otoczeniu szkoły to początek letniej zabawy dla kilkunastu dzieci. Pogoda i nastroje sprzyjały. Apetyt na kolejne atrakcje – coraz dalej od szkoły, wzrastał wraz z zapowiedzią kolejnych propozycji spędzenia wakacyjnego czasu.

 

Dzień drugi.

Dla odmiany zabawa zaczęła się po południu. Tym razem zorganizowana została gra terenowa, którą poprowadziły harcerki ze szkolnego zastępu „Brzozy” z 14 JDH „Królestwo Sulimy” im. Zawiszy Czarnego. Julia, Klaudia, Zuzia, Magda i Oliwia zapoznały dzieci ze znakami patrolowymi, szyframi, zagadnieniami związanymi z leczniczymi ziołami, pierwszą pomocą, harcerskimi zasadami, metodami ułożenia i zapalenia ogniska. Dwie grupy miały kilka zadań do wykonania w drodze do lasu. Tam, w wyznaczonym miejscu rozpalone zostało ognisko, przy którym śpiewane były piosenki i pieczone kiełbaski.

 

Dzień trzeci.

Kolejny dzień to wyczekiwana pierwsza wycieczka. Tym razem wyjazd do Przemyśla. Plan przewidywał poznanie historii i roli Twierdzy Przemyśl. Po spotkaniu z przewodnikiem PTTK grupa pojechała do Żurawicy, gdzie znajduje się fort Werner. Dzieci zwiedzając obejrzały wystawę zgromadzonych tam przedmiotów związanych z funkcjonowaniem fortów podczas I wojny światowej. Następnie autokar przejechał na drugą stronę Przemyśla. Tam przewodnik opowiadając i pokazując fort Borek XV zaproponował grę terenową, podczas której trzeba było za pomocą aplikacji zainstalowanych na smart fonie wyznaczyć właściwe współrzędne geograficzne i odszukać w terenie ukryte trzy skrytki. Zadanie zostało wykonane wzorowo.

Duże wrażenie na wszystkich zrobił fort Salis-Soglio I w Siedliskach. Na koniec grupa udała się na Zniesienie fort XVI i Kopiec Tatarski.

 

Dzień czwarty.

Wycieczka do Rzeszowa była wielką atrakcją dla tych, którzy po raz pierwszy byli na lotnisku. Wyprawa rozpoczęła się od krótkiego spaceru po mieście. Był czas na lody i podziwianie rzeszowskiej fontanny multimedialnej.

Jak stwierdziła pani przewodnik, grupa miała dużo szczęścia. Można było zobaczyć równocześnie start i lądowanie dwóch samolotów. Poza nimi na lotnisku pojawiły się dwa inne. Nawet panowie ze Straży Pożarnej urządzili prawdziwy pokaz pojazdów. Dzieci dowiedziały się jak przebiega ścieżka odprawy, co można przewozić w bagażu podręcznym i co jest bezwzględnie zakazane w pasażerskim transporcie lotniczym.

Na koniec wycieczki wszyscy udali się na bulwary nad Wisłok by tam odpocząć, pospacerować i podziwiać piękno przyrody.

 

Dzień piaty.

Na koniec został wyjazd do Radawy. Tutaj już nie było zwiedzania lecz zabawa. Mini golf, zabawy na zalewie, a szczególnie jazda na gokartach wypełniły czas pobytu w tym miejscu tłumnie odwiedzanym przez turystów.

 

Wypoczynek został dofinansowany ze środków pozyskanych z Małej Loterii Fantowej zorganizowanej podczas festynu, z 1% podatku przekazanego na cele działalności stowarzyszenie oraz częściowo z urzędu gminy.

Opiekę nad dziećmi sprawowali nauczyciele: Mirosława Pająk, Aneta Lotycz i Krystyna Szczypta.